Motywatory ;)


Z Cyganami miałam kontakt tylko na ulicy, kiedy chcieli wyżebrać ode mnie kilka złotych. W dniu kiedy dostałam propozycje udziału w projekcie KONTR-o-WERSJA, podszedł do mnie romski chłopak próbując zabrać mi 50 zł. Nie dałam mu tych pieniędzy  wtedy zostałam lekko kopnięta i usłyszałam kilka słów, które nie nadają się abym je tu cytowała. Wtedy sobie pomyślałam, że chce się przekonać, jacy są Cyganie naprawdę. Poznać ich język, zwyczaje, kulturę. Przy okazji będę szczęśliwa, jeżeli wraz ze mną jeszcze kilka osób zmieni zdanie na ich temat. O Żydach i Łemkach, wiem jeszcze mniej niż o Romach, myślę że podobnie jak znaczna większość społeczeństwa. Chęć poznania zupełnie innych ludzi, innego sposobu patrzenia na świat - to moje główne motywacje. 

 Karolina Stachura 
               




                   Zawsze drażnili mnie hipokryci i ignoranci. Stereotypy to tylko jeden ze sposobów ignorowania faktycznych zalet płynących z różnorodności. Sami nie jesteśmy w stanie odmienić ludzi, ale po kawałku zajmując się np. stereotypami możemy naprawiać społecznie ukształtowane błędne przeświadczenia o innych kulturach, religiach i narodowościach. Ludzie, którzy nakłonili mnie do pomocy w tym projekcie, w wielu sprawach mają odmienne zdania, ale nigdy nie zdarza się by którekolwiek z góry odrzucali. Tą otwartością na bogactwo przekonań uświadomili mi, że możemy edukować się równolegle i zmieniać nastawienie do tego co obce. Zwalczając ksenofobię, zmniejszać podatność ludzi na stereotypy. Obalając stereotypy edukujemy, siebie i innych. To jest to co motywuje mnie w tym projekcie.

Jakub Wende





Poznać i zrozumieć inne kultury. W teorii i praktyce dotknąć procesu przygotowania telewizyjnego i radiowego reportażu. Wykształcić zdolność sprawnej i odpowiedzialnej pracy w ramach poważnego, unijnego projektu. W szerokim zakresie nauczyć się pracy zespołowej. I przede wszystkim spędzić czas przyjemnie i pożytecznie robiąc to, co naprawdę się lubi i co jest cenną inwestycją w siebie. Trzeba więcej powodów, by włączyć się w realizację projektu
‘’KONTR-o-WERSJA’’? Ja nie potrzebowałem;)


Rafał Bedlewicz





Stać się Łowcą stereotypów to poniekąd zaszczyt. Myślę, że stereotypy to jeden z najwstydliwszych elementów współczesnego życia społecznego. W czasach gdy walczymy o respektowanie na całym świecie praw człowieka, nie potrafimy zmienić swojego myślenia o innych, o ich kulturze i zwyczajach. Dzięki takim projektom jak "KONTR-o-WERSJA" i właśnie dlatego jestem członkiem Łowców stereotypów. Mam nadzieję, że nasze łowy będą udane. małymi kroczkami otwieramy swoje umysły na inne sposoby patrzenia na świat. Mniejszość żydowska, którą zajęłam się w tym projekcie jest najlepszym i najtragiczniejszym przykładem na to, do czego zmierza kierowanie się stereotypami, brak wiedzy i niechęć na poznanie innej kultury. Żydzi to mniejszość, która jest świadkiem naszych czasów. Ich historia jest przesiąknięta Holokaustem, ale nie możemy zapominać o bogactwie ich kultury i zwyczajów. Mamy tak ogromne szczęście, że w Krakowie, a szczególnie na Kazimierzu każdego dnia możemy dostrzec pozostałości z czasów kiedy Żydzi byli po prostu naszymi sąsiadami. Właśnie bliskość świadków tych czasów pobudziła moją świadomość, że nie możemy stracić pamięci o tamtych czasach i nie możemy nadal tłumaczyć się niewiedzą, bo to ona buduje stereotypy i strach przed nieznanym. Myślę, że Kraków byłby dużo bardziej barwny gdyby nie Holokaust. Te i wiele innych refleksji na temat umieszczenia mniejszości Żydowskiej w przeszłości, jej roli w teraźniejszości i jej przyszłości stworzyły zapał do tworzenia projektu  „KONTR-o-WERSJA” i właśnie dlatego jestem członkiem Łowców stereotypów. Mam nadzieję, że nasze łowy będą udane.


Agnieszka Kurleto




Często posiadamy nieprawdziwe informacje na temat mniejszości narodowych, wielość stereotypów powielanych jest z pokolenia na pokolenie.


 Projekt ''KONTR-o-WERSJA" pozwala zobaczyć mniejszości narodowe od drugiej strony. Spotkania z osobami, mającym wiedzę na ten temat, z przedstawicielami tych narodowych grup, pozwala skonfrontować rzeczywistość z mitem. Projekt ten to również wyzwanie. Wiele można nauczyć się podczas  nagrywania rozmów,  prowadzenia programu radiowego.  Przede wszystkim jednak projekt "KONTR-o-WERSJA" uczy pokory wobec odmienności oraz szacunku dla każdego człowieka.



Joanna Majka




Od dziecka byłam przyzwyczajona do życia pośród przedstawicieli mniejszości narodowych - długoletni, bardzo przeze mnie ceniony, przyjaciel rodziny był jednym z aktywnie działających krakowskich Żydów.
Aż do zetknięcia z dziennikarstwem - nigdy nie przywiązywałam do tego znaczącej wagi. Kiedy zaczęłam działać w Akademii Dziennikarskiej, okazało się, że to bardzo dobry temat na reportaż - temat, który trzeba poruszyć. Miałam okazję przyjrzeć się nieco mniejszości żydowskiej podczas kolejnych edycji festiwalu organizowanego w Krakowie. Później, jako wolontariusz, brałam udział w projekcie niemieckiej organizacji, który opierał się na przywracaniu świetności, pod okiem specjalistów, żydowskim cmentarzom we Francji. Elementem projektu było poszerzenie wiedzy uczestników w zakresie kultury żydowskiej.
Aż w końcu - blisko rok temu - skontaktowała się ze mną Dagmara - koordynatorka projektu - która poszukiwała operatora kamery, który pomógłby jej w realizacji reportażu o Łemkach. Tak zaczęła się nasza współpraca, która z czasem, po wielu wysiłkach Dagmary, stała się zalążkiem dzisiejszego projektu "KONTR-o-WERSJA".
     Dlaczego warto mówić o mniejszościach? Polska jeszcze przed I wojną światową cieszyła się opinią kraju tolerancyjnego, multikulturowego, wieloetnicznego. Kilka wieków wstecz to my byliśmy ostoją dla dyskryminowanych ze względu na religię, kulturę, zwyczaje, wygnańców z innych krajów europejskich. Tragiczny bieg historii sprawił, że staliśmy się krajem homofobów: krajem dla Polaków i tylko dla Polaków. Oswojenie się z sąsiadem Romem stanowi dla nas niebywały wysiłek i źródło strachu; Żydów ciągle mamy za chytrych handlarzy i nie wiemy, kim są Łemkowie.
     Jako "Łowcy stereotypów" chcemy mówić głośno o tym, co jest prawdą, a co fikcją.
Chcemy uświadamiać, uczyć, ale też bawić. Przede wszystkim - chcemy obalać stereotypy.


Karolina Kołodziej




Stereotypy są niczym innym jak skrótami myślowymi na uproszczonej mapie świata społecznego.
Ich funkcjonowanie można porównać do GPS-a: niby pomocny, ale zawodny. Kierując się GPS-em nie zawsze dysponujemy pewnymi, sprawdzonymi informacjami. GPS odnajduje najszybszą drogę do celu, najszybszą, bo najkrótszą, jak najbardziej w linii prostej. Nieważne, że ta najkrótsza droga jest drogą z beznadziejną nawierzchnią pełną zdradliwych dziur i kolein, a przejazd dłuższą drogą z idealnym asfaltem zajmie nam nieporównywalnie mniej czasu. GPS jest tylko urządzeniem elektronicznym, któremu nie powinniśmy bezwarunkowo i bezgranicznie ufać. Konieczna jest pewna doza dystansu do informacji podawanych przez urządzenie i ich weryfikacja. Weryfikacja, nawet jeśli ma polegać na zapytaniu o drogę przechodnia czy też zerknięciu na tradycyjną mapę, wymaga wysiłku. Tak właśnie działa stereotyp. I chociażby tylko dlatego, by nie utrudniać sobie poruszania się w społeczeństwie, po zawiłych drogach kontaktów międzyludzkich, warto poświęcić trochę czasu na weryfikację stereotypu.


Dagmara Michniewicz




Mniejszość żydowska, łemkowska oraz romska od lat wpisane są w historię Polski. Zanim trafiłam do "Łowców stereotypów" mało wiedziałam na temat mniejszości narodowych i grup etnicznych. Prawie tylko to, że żyją obok nas. Kiedy jednak usłyszałam o tym projekcie pomyślałam: "Dlaczego nie miałabym bliżej poznać ich kultur?". Tak wstąpiłam do grupy młodych dziennikarzy, których łączy wspaniała pasja i chęć pozostawienia czegoś po sobie na tym świecie.
     Przypadła mi praca nad tematyką mniejszości żydowskiej. Z dnia na dzień ludzie, należący do każdej z tych kultur, interesowali mnie coraz bardziej. Zastanawiałam się, dlaczego wcześniej nie zwróciłam na nich uwagi i postanowiłam nadrobić braki we wszelki możliwy sposób. To nie są przecież jacyś inni ludzie, których powinniśmy unikać czy też ich dyskryminować. Myślę, że nawet wręcz przeciwnie. W każdym razie nie powinny powstawać stereotypy na ich temat, bo ludzie oceniając ich w ten sposób mogą naprawdę wiele stracić. Kiedy bliżej się przyjrzyjmy każdej z wymienionych mniejszości narodowych czy grup etnicznych, możemy dostrzec ich niezwykłość i w końcu może przestaniemy myśleć w stereotypowy sposób!
   Często pragniemy wyjeżdżać do innych krajów czy na inne kontynenty, by odkryć kultury ich mieszkańców. Po co to robić, skoro "egzotykę" mamy u siebie? Czy nie warto najpierw rozejrzeć się wokół siebie i poznać sposób życia ludzi, których być może spotykamy codziennie na ulicy, ale ich ignorujemy?
        Działania podjęte przez "Łowców stereotypów" właśnie to mi uświadomiły.
Udział w projekcie "KONTR-o-WERSJA" pozwala poznać mniejszości narodowe i grupy etniczne od strony praktycznej i teoretycznej. Rozmowa z członkami danej mniejszości, udział w prelekcji na jej temat poszerzają naszą wiedzę. Dają podstawę, by weryfikować to, co nieznane albo mało poznane. To również szansa by zmierzyć się z samym sobą. Nagranie materiału to nie lada wyzwanie, ale i przygoda! ;)
Warto ponadto pokazać innym, kim tak naprawdę jesteśmy. Nie przez falę stereotypów, ale przez rzetelne informacje. Mam nadzieję, że do wielu z Was trafią realizowane przez nas materiały reporterskie i skłonią do większej refleksji na ten temat.


Dobrawa Zowisło